29.09.2015 17:53
V Ogólnopolski Zlot Motocyklowy - Inwałd 2015
Pierwotny plan był taki, że jedziemy na zlot całą ekipą, ale z powodów pracowniczych sprawy się trochę pokomplikowały, w efekcie na zlocie pojawiłem się dolotowo - w sobotę. A z kolegami spotkaliśmy się następnego dnia na trasie (ale to już temat na kolejny wpis).
Na pole zlotowe dotarłem ok. godz. 9ej, razem z kolegą poznanym na trasie (pozdrawiam Marku!). Ponieważ atrakcje przygotowane przez organizatorów na wcześniejszy wieczór trwały do późna, więc większość zlotowiczów jeszcze grzecznie spała. Na szczęście kawiarenki były już otwarte, więc popijając poranną kawę, dyskutując o motocyklach i rybach (okazało się, że obaj wędkujemy) czekaliśmy na sygnał do wyjazdu na paradę. Rozmawiało nam się fajnie, więc czas minął szybko - rozpoczęła się parada. Trasa obejmowała przejazd z Inwałdu na rynek w Wadowicach i z powrotem. Na rynku był czas na odpoczynek i pogawędki. Po powrocie z parady rozgrywane były różnego rodzaju zlotowe konkurencje.
Czas mijał bardzo szybko i trzeba było wracać do Krakowa (następnego dnia czekała mnie trasa).
W przyszłym roku postaram się również odwiedzić zlot "u strażaków" - tym razem chciałbym być na całej imprezie.
Niestety aparat został w domu, więc jako ilustrację wklejam filmy ze zlotu znalezione na YouTube.
Kategorie
- Imprezy i zloty (4)
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Turystyka (2)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)